Pies zaatakował pawie w Ogrodzie Saskim. Właściciela szuka policja

Brak należytej ochrony ptaków  Przecież  opiekuna  która bierze kasę  na obowjązek zabepieczyć ptaki odpowiednio  Nie może być dostępu z  zewnątrz do  ptaków  Zwonić ja natychmiast  przeciez wiedziała o zmianie przepisów i co zrobiła ???

 Własną piersią powinna je zaslonić (a nawet dwoma)?  Co za absurd!

No to po ptakach, oby nie po jeżdżących na rowerach i bawiących się dzieciach. No chyba ,że jakaś kiełbasa smaczna się pojawi jak to już w innych miejscach bywało.

Przesłuchajcie pawia

STANOWCZE NIE dla sra.jący.ch psami w Saskim ! won do swojego M2 !

Ten to tylko nakładał by mandat co za umysł (brak umysłu) ale robota jedno tylko mandat mandat mandat.

Jakie bylo by zdziwienie jak bylby to prominent

Są pawie, zrobić wybieg dla żuków. To koszt tylko kolejnych 2 milionów. Stać Was, a POtem to może być i POtop.

Długo trzeba było czekać ...

Dziecku swojemu załuż kaganiec i smycz. Pies musi się wybiegać! Taka prawda.

Skoro pies musi się wybiegać, to sam sobie też "załuż" kaganiec i wybiegajcie się razem.

Właściciele obsrańców, do nogi i machać ogonem w obronie tego bydlaka !!!!!

Co ma jakiś debilny sąd do Parku Saskiego? Lewacka poprawność polityczna na hasło "dyskryminacja" reaguje odruchowo debilizmami. Po jaka cholerę było cokolwiek robić z tym parkiem skoro teraz wpuszcza się tam psychiczne pańcie i pańciów z objawami zaburzeń emocjonalnych i hormonalnych w postaci Piesełków? Trzeba być jednokomórkowym jednozwojowcem i obrzydliwym egoistą żeby nie rozumieć, że ucierpieć muszą na tym Pawie i Kaczki. One nie mają praw ani obrońców? Myśleć o wpuszczaniu tam Psów można tylko po zmianie infrastruktury i to powinno być jasne dla ludzi używających prawidłowo mózgu. Teoretyczne państwo i teoretyczne przepisy dyktowane kaprysami wszelkich niekompetencji i nielogiczności.

trzeba jednak walczyć o ponowny zakaz wprowadzania psów do parku, bo zawsze znajdzie się jakiś debil co wypuści pupilka bez smyczy i kagańca, właściele psów to jednak w większości ludzie z wielkim sercem, za które płacą małym móźdżkiem...

Co ma jakiś debilny sąd do Parku Saskiego? Lewacka poprawność polityczna na hasło "dyskryminacja" reaguje odruchowo debilizmami. Po jaka cholerę było cokolwiek robić z tym parkiem skoro teraz wpuszcza się tam psychiczne pańcie i pańciów z objawami zaburzeń emocjonalnych i hormonalnych w postaci Piesełków? Trzeba być jednokomórkowym jednozwojowcem i obrzydliwym egoistą żeby nie rozumieć, że ucierpieć muszą na tym Pawie i Kaczki. One nie mają praw ani obrońców? Myśleć o wpuszczaniu tam Psów można tylko po zmianie infrastruktury i to powinno być jasne dla ludzi używających prawidłowo mózgu.  Teoretyczne państwo i teoretyczne przepisy dyktowane kaprysami wszelkich niekompetencji i nielogiczności.

 Nie możesz napisać tego wszystkiego bez wpie rda lania do tego polityki? Jesteś takim wlaśnie jednozwojowcem, który wszędzie i pod każdym postem bedzie pisał, że to wina "lewaków". W du pie mam polityków, ale tacy jak ty mnie wku rwia ją.

Wybaczcie, ale mój PIES jest dla mnie tak samo ważny, (A NAWET WAŻNIEJSZY) niż jakiś tam paw, a nawet drugi człowiek. Musi się wybiegać i koniec. To, że zaatakuje jakieś dziecko, bo nie upilnował go rodzic, albo zaatakuje jakąs kulejącą pokrakę idącą ulicą jego problem. Niech dziecko pilnują rodzice, a pokraki siedzą w domach. Jak ktoś idzie normalnym chodem, nie kuleje i się psa nie boi, nie drze bez powodu ryja i nie jest pijany to go pies nie zaatakuje. Jak ma problem jego problem. Na 95% społeczeństwa mój bulterier reaguje normalnie. A że jest jakaś mała grupka, to ich problem. Zwierzę musi się wybiegać.

Powinien być zakaz trzymania psów w mieszkaniach. To tylko meczenie zwierząt dla własnej przyjemności. Egoisci.

Wybaczcie, ale mój PIES jest dla mnie tak samo ważny, (A NAWET WAŻNIEJSZY) niż jakiś tam paw, a nawet drugi człowiek. Musi się wybiegać i koniec. To, że zaatakuje jakieś dziecko, bo nie upilnował go rodzic, albo zaatakuje jakąs kulejącą pokrakę idącą ulicą jego problem. Niech dziecko pilnują rodzice, a pokraki siedzą w domach. Jak ktoś idzie normalnym chodem, nie kuleje i się psa nie boi, nie drze bez powodu ryja i nie jest pijany to go pies nie zaatakuje. Jak ma problem jego problem. Na 95% społeczeństwa mój bulterier reaguje normalnie. A że jest jakaś mała grupka, to ich problem. Zwierzę musi się wybiegać.

Niesmaczna prowokacja i arogancja :(

 Raczej satyra na tępych właścicieli stworzeń niezbyt podobnych do psa.

Wybaczcie, ale mój PIES jest dla mnie tak samo ważny, (A NAWET WAŻNIEJSZY) niż jakiś tam paw, a nawet drugi człowiek. Musi się wybiegać i koniec. To, że zaatakuje jakieś dziecko, bo nie upilnował go rodzic, albo zaatakuje jakąs kulejącą pokrakę idącą ulicą jego problem. Niech dziecko pilnują rodzice, a pokraki siedzą w domach. Jak ktoś idzie normalnym chodem, nie kuleje i się psa nie boi, nie drze bez powodu ryja i nie jest pijany to go pies nie zaatakuje. Jak ma problem jego problem. Na 95% społeczeństwa mój bulterier reaguje normalnie. A że jest jakaś mała grupka, to ich problem. Zwierzę musi się wybiegać.

 Jesteś tak samo głupi jak twój pies. Aż dziw, że nie srasz pod krzakiem. A może?

Brak należytej ochrony ptaków  Przecież  opiekuna  która bierze kasę  na obowjązek zabepieczyć ptaki odpowiednio  Nie może być dostępu z  zewnątrz do  ptaków  Zwonić ja natychmiast  przeciez wiedziała o zmianie przepisów i co zrobiła ???

 Głupota + arogancja = głupancja